Trzy sposoby na podtrzymanie motywacji

Słyszeliście o „Blue Monday”? Przypada zazwyczaj około trzy tygodnie po podjęciu przez nas noworocznych postanowień, próby zmiany nawyków i naszego stylu życia. W związku z tym mamy dla Was kilka przydatnych rad, które pomogą wykorzystać dotychczasowe sukcesy, jako motywację do utrzymania postawionych sobie celów.

.

Trzeci tydzień nowego roku to moment, kiedy możecie stracić motywację po pełnym entuzjazmu i energii początku. Nie zawsze jest to poniedziałek, ale często czujemy się po upływie tego czasu nieco przygnębieni.

.

Pomimo entuzjazmu związanego z dołączeniem do naszej akcji parkrunowych Postanowień (#parkrunresolution), niektórzy z Was mogą teraz uznać swój cel za trudny do zrealizowania. Mogliście zdać sobie sprawę, że macie mniej czasu, niż myśleliście, lub nie możecie wskrzesić wystarczającej ilości energii i wytrwałości, by osiągnąć to, co zaplanowaliście.

.

Jeśli czujecie, że tak właśnie jest, pamiętajcie, aby nie nakładać na siebie dodatkowego stresu i presji, nawet jeśli Wasza motywacja nieco osłabła i nie możecie odznaczać kolejnych osiągnięć na liście. Warto również pamiętać, że nie jesteście sami – to normalne, że doświadczacie takich emocji. Nie pozwólcie jednak, aby zepsuły one całą Waszą dotychczasową pracę. Będzie lepiej!

Zamiast myśleć, że musicie wykazać się większą siłą woli i zmusić się jeszcze bardziej do aktywności fizycznej, pozwólcie sobie na wzloty i upadki. Innymi słowy, skupiając się na swoich Postanowieniach parkrun, potraktujcie je jako część podróży, która ma swoje dobre i złe momenty. Po prostu zaakceptujcie, że tak się stanie, i przysięgnijcie sobie, że zrobicie krok naprzód – choć może mniejszy krok niż planowaliście – zamiast całkowicie się zatrzymać. Na przykład: jeśli planowaliście pobiegać, ale z jakiegoś powodu nie jest to możliwe, zawsze możecie zamiast tego wybrać się na krótki spacer. Lub jeśli uznacie, że ciężko jest poświęcić na ćwiczenia 20 minut, możecie zdecydować się na 10 minut i zamiast karcić się za to, czego nie zrobiliście, pogratulujcie sobie za to, co udało Wam się osiągnąć.

Celem Postanowień parkrun powinno być przede wszystkim polepszenie naszego samopoczucia i ogólnego stanu zdrowia – psychicznego i fizycznego. Może to oznaczać przezwyciężanie wątpliwości, radzenie sobie z wszelkimi negatywnymi odczuciami i skupienie na dobrym samopoczuciu, nawet gdy sprawy nie idą zgodnie z planem.

Oto trzy sposoby, które pomogą Wam to zrobić:

• Po pierwsze, uzyskajcie kontrolę i pewność co do tego, co robicie, ustanawiając schemat wykonywania Postanowień parkrun, który będzie dla Was odpowiedni. Nie utrudniajcie go za bardzo, aby łatwo było się do niego dostosować.

• Po drugie, spróbujcie zmienić to, co robicie, wprowadzając trochę różnorodności. Adaptacja i elastyczność to nie porażka, tylko krok naprzód.

• Na koniec, poproście o pomoc i dodatkową motywację, jeśli tego potrzebujecie. Szukajcie wsparcia. Rozmowa, dzielenie się doświadczeniami, zwierzanie się i spędzanie czasu z innymi – czy to online, przez telefon, czy nawet osobiście, jeśli pozwalają na to ograniczenia – to najważniejszy prezent, jaki możecie sobie dać. Możecie też dołączyć do globalnej grupy uczestników parkrunowych postanowień za pośrednictwem swojego profilu parkrun. To prosty krok, który może pomóc Wam poczuć się częścią społeczności. Nie jesteście sami, wszyscy jesteśmy w tym razem.

Każdego dnia po prostu róbcie to, co możecie, nawet jeśli to oznacza chwilowe spowolnienie i potrzebę chwili wytchnienia. Bądźcie dobrzy dla siebie i innych, którzy też mogą mieć podobne problemy z motywacją. Zanim się zorientujecie, dotrzecie do półmetka swojej podróży z Postanowieniami parkrun – i to jest prawdziwy powód do świętowania!

#loveparkrun