Pozdrowienia z parkrun Polska!

Po 462 dniach rozłąki powróciliśmy w najprzyjemniejsze miejsce na świecie, do Twojego parku na sobotni parkrun. Tchnęliśmy życie w to miejsce. Radość ze spotkania przeganiała chmury. 

Na nasze trasy spacerem, truchtem, biegiem przybyły całe pokolenia stęsknionych uczestników: babcie z wnukami, rodzice z maluchami w wózku, z psami na smyczy, młodsi i starsi, piękni i piękniejsi, osoby na wózkach inwalidzkich, z różnym bagażem życiowych doświadczeń i też ci na starcie życia. Była  również okazja do podarowania odrobiny siebie i swojego czasu w formie wolontariatu.

Mimo długiej nieobecności nasza inicjatywa nie została zapomniana, a upływający czas pozwolił dojrzeć wielu osobom do debiutu na trasie parkrun. Chwilom wzruszenia nie było końca, a przebyte pięć kilometrów było cudownym czasem dzielenia się uśmiechem i dobrą energią. Miniona sobota pokazała również, jaką szkodę wyrządził okres rozłąki w zdrowiu naszych uczestników, jak bardzo inicjatywa parkrun jest społecznie potrzebna oraz obnażył jeszcze jeden ważny szczegół.

Jak my za Wami tęskniliśmy!!!

Dziękujemy za stosowanie się do naszych zasad. Dla przypomnienia wszystkie one zostały zebrane w Podręczniku parkrun. W naszych spotkaniach może wziąć udział każdy chętny,  niezależnie od kondycji. Wystarczy jednorazowa rejestracja i już możesz uczestniczyć w każdym parkrunie!

Cieszymy się, że jesteście z nami i w kolejną sobotę ponownie będziemy mogli współtworzyć inicjatywę parkrun, razem dbać o Wasze zdrowie i dobre samopoczucie. Wspólnie tworzyć piękniejszy świat. 

Fot. Maciej Hołub